Czy chodzenie do psychologa to wstydliwa sprawa?

Mimo że w ostatnich latach ilość osób z chorobami psychicznymi i problemami na tym tle stale rośnie, to mało kto decyduje się na wizytę u specjalisty. Po części wynika to z naszego przekonania, że uda nam się poradzić sobie samodzielnie, a po części ze wstydu, którym wciąż są owiane problemy na tym tle. Niestety przez to, że chodzenie do psychologa dalej jest traktowane jako wyznacznik nienormalności, unikamy tego jak ognia.

Kiedy złamaliśmy rękę, idziemy do rehabilitanta

Psychologa możemy spokojnie porównać do rehabilitanta. Nie wystarczy nam lekarz, który nastawi nam rękę i zleci zapakowanie jej do gipsu. W końcu będziemy musieli pójść do kogoś, kto nauczy nas od nowa posługiwać się naszą kończyną i pomoże nam określić, czy będziemy w stanie w pełni wrócić do zdrowia.

To samo robi dla nas psycholog. Możemy chodzić do psychiatry i brać przepisane przez nią leki, ale nie sprawi to, że nasz problem magicznie zniknie. Potrzebujemy psychologa, który nauczy nas dbać o siebie i podpowie, co możemy w tym celu zrobić. A przecież nie wstydzisz się pójść do rehabilitanta.

Nie ma niczego złego w nieradzeniu sobie z problemami

Wstydem napawa nas nie tylko sama wizyta u psychologa, ale to, o czym będziemy musieli z nim rozmawiać. Już samo przyznanie się, że nie radzimy sobie w pełni z naszymi codziennymi problemami, dla wielu z nas będzie potwornym wyzwaniem.

Jednak jeśli chcemy sobie pomóc, musimy zmienić sposób swojego myślenia. Jeśli całe życie będziemy bać się przyznać przed jedyną osobą, która będzie w stanie fachowo nam pomóc, że coś jest nie tak, problem będzie się tylko nasilał, a w końcu nas przerośnie. A w takim stanie nie będziemy w stanie funkcjonować normalnie i powoli zniszczymy sobie życie.

Każdy z nas ma coś do przepracowania

Nie ma osoby, która nie miałaby z czymś problemu. Niektórzy z nas ciągle noszą w sobie problemy z dzieciństwa albo krzywdzące słowa naszych rodziców, inni nie potrafią pozbierać się po śmierci ukochanej osoby, a jeszcze kto inny będzie miał problem z zaakceptowaniem swojego ostatniego rozstania. Każdy z nas ma coś, czego nie potrafi samodzielnie przepracować, a w czym może pomóc psycholog.

Wmawianie sobie, że w ogóle to na nas nie oddziałuje, jest tylko zaprzeczeniem rzeczywistości i sprawia, że trzymamy w sobie ogrom nienawiści, która powoli nas zatruwa i niszczy nasze samopoczucie.

Więcej artykułów dotyczących psychiki ludzkiej znajdziesz w serwisie www.mozliwe.pl.