Dlaczego przeciwieństwa nie tworzą dobrych związków?
Związki osób, które całkowicie się od siebie różnią, często są nam przedstawiane jako najlepszy przepis na udaną relację. Niestety praktyka pokazuje nam, że jest dokładnie odwrotnie.
Osoby, które łączą się w pary z kimś, kto zupełnie nie jest do nich podobny, częściej się rozchodzą, a w ich związkach pojawia się znacznie więcej konfliktów, których nie udaje się rozwiązać. Dlaczego przeciwieństwa się przyciągają, ale nie tworzą stałych związków?
Zbyt duże różnice światopoglądowe w związku
Osoby, które znacznie się od siebie różnią, przeważnie mają też skrajnie różne poglądy na różne zagadnienia. Nie chodzi tu tylko o to, na kogo zagłosują w wyborach albo czy w ogóle biorą w nich udział. Problem jest znacznie bardziej rozległy. Może dotyczyć takich drobnostek, jak sposób urządzenia mieszkania albo jego lokalizacji, ale także znacznie poważniejszych rzeczy, takich jak wiara czy sposób wychowania dziecka.
Przez te poważne różnice związki przeciwieństw bardzo szybko się rozpadają, bo nikt nie chce rezygnować z ważnej dla niego sprawy. Niestety różnice światopoglądowe często kończą nasze relacje.
Utrudniona droga do stabilizacji związku
Przeciwieństwom trudniej jest się ustabilizować, ponieważ przeważnie dążą do czegoś innego w życiu. Jeśli jedna osoba chce podróżować do późnej starości, a druga woli osiąść w centrum miasta, znaleźć porządną pracę i wychować dwójkę dzieci, to bardzo ciężko będzie się im dogadać. Jeśli w związku nie znajdziemy tego, co jest nam potrzebne, zaczniemy szukać tego poza jego granicami.
Wtedy często dochodzi do zdrad albo innych problemów, które mogą zakończyć się rozstaniem, chyba że jeden z partnerów zdecyduje się zupełnie zrezygnować ze swoich planów, a to niestety sprawi, że będziemy wieść życie w cieniu naszej drugiej połówki.
Emocje, które szybko się wypalają
Więcej interesujących artykułów, informacji o emocjach i relacjach międzyludzkich znajdziesz w serwisie https://www.horoskop24.pl.
Emocje, które towarzyszą nam przy okazji rozpoczynania związku z zupełnie inną osobą, niż my, są przeważnie bardzo silne i mogą doprowadzać nas do szaleństwa. Faza zakochania jest przeważnie bardzo intensywna, nie możemy żyć bez danej osoby i wszystko robimy razem. Ale z czasem musi ona przeminąć, a my zostajemy z poczuciem, że nie mamy już sobie tak wiele do zaproponowania. Adrenalina opada, wraz z nią w znacznej mierze pożądanie, co tworzy iluzję, że już nie jesteśmy dla siebie tacy bliscy.
W takim wypadku często dochodzi do rozstania, bo nie chcemy czekać, aż emocje znowu się pojawią, szczególnie że zapewne będą one znacznie słabsze.